Takiego roku na
borowiki nie pamiętam jak żyję, godzinka spędzona w lesie wystarczyła by zapełnić nie tylko wiadro, ale była potrzebna też reklamówka, idziesz przez las po niedzielnym zbieraniu, zbierasz po 2-3 szt, po zapuszczeniu się dalej zatrzęsienie 12-15 szt w jednym miejscu na 10 ciu kwadratach, szok, 95%
borowik, 1
maślak, 2
kozaki, 2
podgrzybki. Gmina Lubawa w powiecie iławskim na razie nędza, trzeba się wypuszczać trochę dalej w okolice Ostródy. Pozdrawiam.