Z bólem serca chyba trzeba ogłosić zakończenie sezonu. Nie oznacza to że jutro nie popędzę do lasu. Dziś bez mrozu, ale za śniegiem. Rezultat-12 podgrzybków z gatunku "mrożony". Jestem przekonana że było ich znacznie więcej tylko nie dostrzegłam ich pod kołderką ze śniegu. Cóż, praw przyrody pan nie zmienisz nie bądź pan głąb. Pozdrawiam