Pojawiła się w lesie wilgoć po ostatnich opadach, ale grzybki jeszcze nie rosną. Dużo
ceglaków, starych i spleśniałych, tylko 1 nadawał się do zabrania, do tego garść
kurek, które dopiero zaczynają "wychodzić". Za to udało się sfotografować, rzadkiego
borowika żółtobrązowego i to całą siedmioosobową rodzinkę. W lesie też bardzo dużo różnych
muchomorów, ale też większość "obrośnięta" pleśnią.