Ponad kosz prawdziwków, co ciekawe ok 30 młodych usiatkowanych co jest dla mnie ewenementem jak na koniec września i temperatury w okolicach 10 st w dzień. Proszę się jednak nie sugerować pełnym koszem, znalazłem go w pierwszej godzinie zbierania na mniej więcej zbliżonym obszarze, trafiały się po 3 - 5 a nawet skupisko usiatkowanych 20 sztuk. Później przez 3 godziny łażenia po innych miejscówkach prawdziwki trafiały się bardzo sporadycznie. Rosną tylko w wybranych miejscach, trzeba trafić. To duże ochłodzenie było czynnikiem przez który "coś nie zagrało" do końca.