Dzisiaj w lasach Miedzichowa. Ze zbiorów 1 kleszcz we włosach - usunięty- 1 sarenka. Z grzybów to 2 prawdziwki, garść maślaków, 5 kurek dużych, 1,5 kg podgrzybków. I tak - w kilku lasach zupełne zero. W jednym lesie zauważyłam podgrzybki i zebrałam zdrowych dość sporo. Drugie albo więcej większych zostało w lesie z powodu zaczerwienia. Grzyby tylko w wysokim i wilgotnym mchu. Być może to jakiś mały początek wysypu? Dodam, że malutki łebki rosły nawet w grupach po 3- 4 sztuki.