duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Podsumowanie sezonu.
Miałem się wstrzymać z podsumowaniem sezonu ale z racji tego że wczoraj wieczorem trochę więcej śniegu spadło więc zdecydowałem się że napisze i Ja swoje spostrzeżenia co do tego sezonu a przynajmniej w moim wykonaniu na Mazowszu. Ten rok rozpoczełem od przegladu swoich miejscówek z początkiem stycznia w Chrośla gdzie znalazłem trochę jeszcze kolczaków rudawych a także 8 stycznia zbiorem paru gąsek zielonek. Zima generalnie była ciepła a tylko przez półtora tygodnia zalegała pokrywa śnieżna więc i szybko zaczeła się wiosna. W tym okresie z początku było sporo wilgoci i przez to na pierwszy spacer po lesie wybrałem się już pod koniec kwietnia. W Maju zauważyłem pierwsze pieczarki leśne i pojedyncze maślaki w okolicy Ojrzanowa a także było sporo grzybów po rowach z rodzaju piestzyc. Niestety później nastał okres suszy i wyższych temperatur a przez to znalazłem tylko pojedyncze mikro kureczki, za to można było spotkać sporo żółciaka siarkowego i często w miescie, na osiedlach. W lipcu i z początkiem sierpnia grzyby prędzej można było znaleźć przy kepach drzew w Warszawie na Sadybie (koźlarze czerwone) i w parkach (suchogrzybki złotopore) albo w Pruszkowie na cmentarzu (prawdziwki, suchogrzybki złotopore) i w parku (żółciak siarkowy) niż w lesie. Sierpień przyniósł trochę opadów deszczu i w połowie tego miesiąca pokazało się trochę złotoborowików wrzosowych w Cybulicach Małych, a gdzie indziej w Czarnowie czy Ojrzanowie pojedyncze grzyby piaskowiec czy podgrzybki. 9 09 pojechałem do Korzeniówki, Prac Małych i trafiłem na wysyp koźlarzy babka i także do koszyka wpadło trochę ładnych zdrowych okazów prawdziwków a i po raz pierwszy w życiu znalazłem parkogrzybka czerwonego. 10 09 w Cybulicach Małych to szczyt wysypu złotoborowików wrzosowych i podgrzybków brunatnych i oprowadzenie po miejscówce Olinki. Później rozpoczełem dwutygodniowy urlop i prawie codziennie spacery po lesie z zmiennym szczęściem. W Cybulicach Małych i Obrębie czasem spore zbiory. złotoborowików wrzosowych i trochę różnych innych grzybów a innym razem w miarę nieudane wyprawy w okolice Radzymina czy Rososzki a także i Korzeniówki i tylko trochę różnych grzybów.. Drugi tydzień października to druga część urlopu i raczej też nie za duże zbiory głównie koźlarz pomarańczowożółty, koźlarz różnobarwny, koźlarz babka koźlarz czarnobrązowy, podgrzybki brunatne, pojedyncze okazy gąsek zielonych w Obrębie.