Krótki wypad na orzechy włoskie do dzikiego sadu zaowocował 9 kaniami (starych było kilkadziesiąt). Przez ciekawość zajrzałem też na brzeg pobliskiego lasu a tam... 9 młodych prawdziwków i 15 ceglasi, wracając zahaczyłem jeszcze o sosnowy młodnik w którym było trochę maślaków zwyczajnych. I tak w 55 minut niezły zbiór się zrobił. Nawiasem mówiąc nie znalazłem ani jednego orzecha...