W mokrej czesci Brzozowego lasu wysyp kozaków. Dwa kosze pieknych mlodych zdrowych szarych. Ani jednego czerwonego. Kilka podgrzybków i 4 wielkie Borowiki. Niestety troszke nadjedzone. Ogolnie widac zblizajacy sie wysyp grzybow. Bardzo cieplo i duszno w lesie. Tylko troszke deszczu potrzeba... Udany dzien bez watpienia. Pozdrawiam