duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Zachęcony doniesieniami o gąskach liściowatych ruszyłem dzisiaj w stronę Tarczyna i Ojrzanowa. Niestety, na gąski się trafić nie udało, za to było kilka fajnych miejscówek na kanie czy maślaki. Inna rzecz, że te tereny są mi zupełnie nieznajome i chodzenie po rowach i osinach nic nie dało. Mimo wszystko wynik dzisiejszego dnia uważam za bardzo zadowalający. 50 kań, gołąbki, maślaki zwyczajne, kilka koźlarzy, 10 podgrzybków, garść purchawek do jajecznicy. Drugie tyle zebrał mój tata, w tym koźlarza giganta. 2,5 h chodzenia, nie liczę przejazdów autem z miejsca na miejsce.
A gąski może uda mi się znaleźć kiedy indziej. W znanych mi miejscówkach póki co pusto.