Moje lasy już zasypiają. Jeszcze trochę późnojesiennych blaszkowców ozdabia ściółkę, innych grzybów nie ma (nie liczę 2 podgrzybków i prawdziwka sprzed przymrozków). Mam nadzieję, że w następnym sezonie las wynagrodzi ten kiepski jesienny wysyp. O ile będzie gdzie jeszcze zbierać- drwale nie zasypiają, właśnie likwidują mi kolejne prawdziwkowe miejsce: ( Do zobaczenia w następnym sezonie! :)