Grzyby powoli zaczynaja sie pojawiac. Borowików znalezlismy 15 choc kilkanascie o wiekszych i mniejszych rozmiarach musialo zostac w lesie wraz ze swoimi lokatorami. Pogida dzisiaj mega deszczowa wiec nie zachecala stad i grzybiarzy nie spotkalismy. Mnostwo goryczakow i calkiem spoko ceglakow. Grzybow jadalnych zdecydowanie mniej.