Dziś w tym upale ponad 5 godzin na nogach z tego 4 w samym lesie. W jednym miejscu natrafiłem na 17
maślaków a w innym (buki i suche liście) na garstkę
kurek. Jeszcze trafiały się pojedyncze
maślaki a tak to cały las pusty no prawie, gołąbki były w różnych kolorach. Jak wyszedłem z lasu to schłodziłem się zimną puszką ot takie przyłożenie do szyi i twarzy. Masa strzyżaków szczególnie jak gdzieś znajduje się jakieś bajorko czy strumyk lub to co po nim zostało.