Sytuacja grzybowa w lasach po których chodzę jest w tym roku bardzo dziwna. Przede wszystkim jest bardzo sucho, ostatni większy deszcz padał w okolicach Skierniewic jakieś 3-4 tygodnie temu. Mimo tak niesprzyjających warunków, coś tam jednak można znaleźć. Grzyby (26 szt. prawdziwka oraz 6 szt. maślaków) znalezione tylko w jednym miejscu, zresztą tym samym co dwa i tydzień temu. W innych częściach lasu nie ma prawie żadnego rodzaju grzybów.