Dosyć chłodno ale właśnie przy takiej temperaturze 5-6 stopni najprzyjemniej chodzi sie po lesie. nie ma pajęczyn ani nic fruwajacego :) Lekkim spacerkiem omijając przeszkody ale zaglądajac w zagajniki odało sie w 3 godziny zebtać około 3 kg podgrzybka (3/4 koszyka). Grzybiarze którzy brneli w kniejach mieli pełne wiadra. Warto wiec zaglądac w "chaszcze".