duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Śladowe ilości podgrzybków brunatnych i zajączków, zaskakująco dużo borowików jak na tą suchotę, starsze ceglasie, kanie, gąsówki fioletowawe, czernidłaki, opieńki i maślaki. Najwięcej opieniek, następnie po równo borowików i gąsówek fioletowawych, wszystkie grzybki rosły przy drogach, polanach, wszędzie tylko nie w lesie.
Dokładnie 28 września ruszyłem na pierwsze porządne grzybobranie w tym sezonie i niemalże miesiąc później przychodzi mi zamykać pomału sezon. Ale jak zamykać to z przytupem, choć nie liczyłem na znalezienie czegokolwiek więcej niż opieńki, Rachowicki las przeszedł sam siebie i stanął obok. W trzy osoby w ciągu 4 godzin napełniliśmy koszyki, aczkolwiek było to bardzo intensywne 4 godziny. Ostatnio taką samą ilość znaleźliśmy w zasadzie na jednej polance, teraz musieliśmy zwiedzać hektary lasu żeby osiągnąć to samo. Ciągle można znaleźć świeże borowiki co napawa nadzieją na najbliższe dni. Miłych grzybobrań wszystkim życzę w ten wyjątkowo ciepły i suchy październikowy tydzień