duża wersja fotografii z doniesienia
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
|
| Po pracowitym weekendzie poszurać w liściach chciałam i w poniedziałek na leśną wyprawę z przyjemnością się wybrałam.
Ciemno jeszcze było, strach oczy otwiera z latarka w ręce zmarznięte swym chłodem uwiera.
Szelest liści w ciemności nic dobrego nie wróży, czy dzik to może, czy inny zwierz duży ?
Wtem borowik jasnym kapeluszem błysnął, strach nagle uleciał, jak przyszedł tak prysnął.
Tryb szukaj się włączył, bezwiednie, podświadomie,
I adrenaliny wyrzut na wysokim poziomie.
Na mchu umieszczony, jak w miękkiej pierzynie, borowik sobie mościł posłanie na zimę.
Z radości zapiszczałam, padłam na kolana, Fotki bym mi mogła cykać, do bialutkiego rana. podgrzybek ciekawski zza pnia drzewa zerka, jakby mu po głowie zabawa chodziła w berka. Muchomor kropkami wysyła sygnały, Że piękny, że kolorowy, że odjazdowy cały. Zieleń mchu rozjaśnił pstry maślak, jakubkiem wdzięcznie zwany, Nieźle smakuje, a pachnie niesamowicie, Do kosza więc go biorę, układając pieczołowicie. Najpierw w liściastym lesie buszowałam, Następnie w pachnące sosny zawitałam. Tu ukochane podgrzybki czekały, I z mchu zielonego łebki wystawiały. Cisza w lesie jak symfonia była, Uczta dla zmysłów i dla ucha miła. Barwami jesieni las eksploduje, Powoli do snu zimowego się przygotowuje. Zbiór: 200 podgrzybków, 15 borowików, 14 maślaków pstrych. |