duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Tym razem w planach było "polowanie na grubego zwierza". Chciałam znaleźć duże, dorodne borowiki, dlatego zeszłam ze znanych, utartych szlaków i szlajałam się po rowach, krzaczorach, potokach, wertepach 🤪. Oczywiście, przy okazji małe też wpadły do koszyka - w końcu jestem specjalistką od "słoikowców" 😜. Plus był taki, że podczas wędrówki nie spotkałam żywej duszy. Tylko w oddali słyszałam przytłumione krzyki i nawoływania. Minus - wróciłam umorusana aż po łokcie 🤪. Poszukiwany był przede wszystkim Pan Borowik, więc z bolącym sercem omijałam śliczne, dorodne ceglasie.
Do koszyka trafiło: 130 prawdziwków, 4 koźlarze, 4 podgrzybki, kilka opieniek i mleczaji jodłowych oraz boczniak🥰. Kosza zabrakło, na szczęście miałam zapasową siateczkę.