Już jest trochę sucho i jak nie popada deszcz będzie po grzybach. Tam gdzie wilgotnej
prawdziwek rośnie, a obok niego kolega lub czerwony kozaczek. Grzybów szukamy w koleinach, bo tam jeszcze uchwała sie odrobina wody. Pokazują sie już sporadycznie
opieńki, ale bez deszczu będzie bieda. Pozdrawiam i życzę grzybomaniakom zbiorów i deszczu.