Witam wszystkich! W ramach niedzielnego spacerku wybraliśmy się kolejką linową na szczyt Czarnej Góry. Drogę powrotną postanowiliśmy odbyć pieszo... i się zaczęło:wspinanie góra dół po mchu, igliwiu, gałęziach. Nasze zdobycze to dwie reklamówki podgrzybków i prawdziwek prawie 0.5 kg. W lesie bardzo mokro, dużo grzybów młodziutkich a jeszcze więcej "starych"już nie do zebrania.