Dziś daję zgłoszenie, bo wczoraj nie było czasu. Zebraliśmy w trzy osoby 10-cio litrowe wiadro
koźlarzy, dwa takie same
podgrzybków i jeszcze jedno 20-sto litrowe. Wszystkie napełnione po brzegi. Kożlary braliśmy tylko młode i średnie,
podgrzybki były w większości młode, ale nie było już tak dużo jak jeszcze kilka dni temu. Wysyp w miejscówkach, gdzie zbieraliśmy ostatnio, już powoli się kończy, zaczynają się za to pojawiać na górkach. Lało od rana i strasznie zmokliśmy, ale ludzi nie było i dlatego zebraliśmy tak dużo. Tradycyjnie w niektórych miejscach piękne
podgrzybki na grubych trzonach.