Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

niedziela 5.MAJ
Jerzy, Kraków
doniesień: 130 / 9🏆
(1/h) zebrany grzybek i obrobiony, część została na drzewie a z zebranego wyszło 40 słoików dodaj grzybobranie
    • Jolanta #24 · Piękny zbiór, gratuluję 🙋 6.5 07:56
    • Majeczka #55 · Witam jak robisz u nas też są ale nie wiem jak zrobić?Pozdrawiam 6.5 08:50
    • Tomek G #836 · Gratuluję pięknego okazu żółciaka. Pozdrawiam 6.5 11:13
    • marioo455 #114 · wyjątkowe stanowisko żółciaka siarkowego, gratuluję 6.5 12:56
    • jamro #6 · Kiedyś zaprawiłem kilka słoiczków tak jak grzyby, ostatnio napisałem zjeść w miarę od razu czyli po 3-5 tygodniach im dłużej poleżały tym smak nabierał "tektury". Moje odczucie smakowe. 6.5 13:12
    • Rufi 80 #50 · Sporo tego wyszło, ciekawe jak będą smakować, pozdrawiam 6.5 14:37
    • Jerzy, Kraków #137 · żółciaki robię w klasycznej zalewie jak inne grzyby, a zalewę na oko za każdym razem troszkę inna jest i zasadniczo nie narzekam na ich smak, a i goście poczęstowani (.) nie narzekali 6.5 20:28
    • Rufi 80 #50 · Zrobię kilka słoików na próbę, dzięki, pozdrawiam 6.5 20:44
    • Nika #245 · Na bogato 👍 6.5 22:01
    • zwiadowczyni #0 · Ja też mam! Warto usuwać grzyba jeśli nie zbieramy całego, ponieważ jest on śmiertelnym zagrożeniem dla drzewa, a mało kto wie, że jest jadalny. Raczej nie ma co liczyć na to, że zostawiamy je dla kogoś innego. Poza tym owocniki szybko robią się twarde i potem nie nadają się już do jedzenia. Ale to oczywiście moje zdanie. Gratuluję znaleziska! :) 7.5 11:32
    • leśniczy #215 · Ale kaban 😱 Wystarczy na cały sezon 😋 Gratuluję 👏😊 7.5 12:16
    • Skrzypek #117 · Wyjątkowe stanowisko - czyli wiosna w pełni. 9.5 22:27
    • Majeczka #57 · Witam gratuluję pięknego znaleziska daj znać jaką zalewę robisz do żółciaka. jest u nas mnóstwo ale nie wiem jak zrobić. Pozdrawiam 10.5 14:21
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 16.MAJ
Jerzy, Kraków
doniesień: 131 / 9🏆
(1/h) rośnie taki piękny na Wysokim można go jeszcze zebrać jak są chętni ale trzeba taborecik albo małą drabinkę :))))))))))) dodaj grzybobranie
    • Jerzy, Kraków #138 · ja już więcej żółciaka w tym roku zbierał nie będę gdyż zrobiłem sobie wystarczające zapasy 17.5 09:55
    • Rufi 80 #52 · U mnie same odpadają, tak sucho że nie dają rady, pozdrawiam 17.5 11:47
    • Nika #245 · Jakby tam podgrzybki rosły, to bym poleciała 😁. Żółciaki podziwiam, bo są piękne - ale smak mnie nie powalił 😁 17.5 19:52
    • Zapaleniec S-c #311 · Ładna fota! 17.5 23:13
    • Yaga #295 · Zapasy zrobiłeś :) na bogato :). Teraz podziwiasz :). 18.5 19:26
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Zenobia ze Szczecina
doniesień: 313 / 13🏆
(4/h) Las liściasty. Twardziak tygrysi i żółciak siarkowy.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Wędrówka z Jezierzyc do Rekowa i potem wzdłuż Płoni. Przebieg marnawy 14.86 km (prawie 15😂) ale lepszy niż siedzenie na czterech literach. Z ekipą oczywiście. Sucho jak pierun. Tylko 4 stanowiska żółciaka nad Płonią i jedno twardziaka tygrysiego, na powalonym drzewie zanorzonym w rzece. Wcześniej w tygodniu zrobiłam dłuższy spacer po bukowej. Zero grzybów w lesie, strumyki wszystkie wyschły. W goleniowskiej podobnie. Tylko małe dzięciołki słychać, siedzą sobie w dziuplach w martwych brzozach 😄 Pozdrawiam Wszystkich! dodaj grzybobranie
    • Zenobia ze Szczecina #322 · . 19.5 17:58
    • Zenobia ze Szczecina #322 · . 19.5 17:59
    • Zenobia ze Szczecina #322 · Żółciak 19.5 17:59
    • Zenobia ze Szczecina #322 · . 19.5 17:59
    • Zenobia ze Szczecina #322 · . 19.5 18:00
    • Zenobia ze Szczecina #322 · . 19.5 18:00
    • Zenobia ze Szczecina #322 · Płonia 19.5 18:01
    • Zenobia ze Szczecina #322 · . 19.5 18:01
    • Zenobia ze Szczecina #322 · Przebieg 19.5 18:01
    • Zapaleniec S-c #311 · Ładne żółciaki i ładne miejsca na fotach. 19.5 18:10
    • Duet #143 · Żółciaki prezentują się cudnie, a deszcz krąży, tylko spaść nie chce. Pozdrawiam 😘 19.5 18:56
    • bosman #297 · Ładnie żółciaków wypatrzyłaś.😃🌲🌳🙋 19.5 19:01
    • Rufi 80 #52 · Sporo żółciakow, szkoda że skąpe opady deszczu, pozdrawiam 😀 19.5 19:16
    • RoStrze #89 · Witaj 🙂 Na znalezienie żółciaka taki spacer jak Twój to świetny sposób 😉 Ładne je wypatrzyłaś👍 A twardziaki całkiem rześkie. Niestety sucho wszędzie i wszyscy czekamy na deszczowe dni. Cieszy, że choć młode dzięcioły umilają leśne spacery. Na prawdę nieźle się drą 😉 Pozdrawiam. 19.5 19:28
    • leśniczy #217 · Najważniejszy spacer, dotlenienie i obcowanie z naturą, śpiew ptaków i widoki soczystej wiosennej zieleni 💪 a grzybki jeszcze będą, jeszcze przyjdzie na nie czas.. Gratki Zeniu za przebyte kilometry i fajne znaleziska 🍄 Pozdrawiam 🤗 19.5 20:33
    • AŻet #130 · Sporo żółciaka Ci się trafiło👍 19.5 20:47
    • Gucio #263 · Gratuluje. Super, udany spacer w pięknych miejscach. Na północnym zachodzie kraju sporo opadów deszczu dziś wystąpiło choć może lokalnych. 19.5 21:26
    • Nika #245 · Znaczy się się jak w piosence... Na żółto ( żółciaki ) i na niebiesko ( niebo). Do tego brakuje tylko deszczu, wtedy było by jeszcze bardziej zielono, bo zaczyna nam się zieleń przygasać 🙁. A spacer o tak fajny 🙂 20.5 06:33
    • tazok #302 · Pozdrowienia 😊 20.5 09:37
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Paweł_rowerzysta
doniesień: 1
(4/h) Odwiedziłem dzisiaj dębową miejscówkę z borowikami usiatkowanymi i cztery sztuki znalazłem. Mają strasznie spękane kapelusze i są oczywiście robaczywe wzdłuż i wszerz. dodaj grzybobranie
    • Paweł_rowerzysta #1 · I jeszcze taki maluch, też oczywiście robaczywy 18.5 15:38
    • Yaga #295 · Witaj na forum :). To chyba pierwsze usiatki w tym sezonie :). Biedactwa, ale fajnie, że znalazłeś :). Gratki :). 18.5 19:41
    • Duet #143 · Odrobina deszczu i będzie piękny zbiór 🤗 18.5 19:42
    • Rufi 80 #52 · Usiatki w taką suszę, gratulacje, witaj wśród grzyboświrów 18.5 20:01
    • Zenobia ze Szczecina #321 · Jak to usiatki 😂 18.5 22:01
    • RoStrze #88 · Witaj. Można by pomyśleć, że to od tej siatki na kapeluszu taka nazwa borowika 😉 Gratuluję tak zacnego znaleziska. To nic, że sterane słońcem i wydane na pastwę owadów -ale radość ze znalezienia i tak wielka😊 Pozdrawiam. 18.5 22:43
    • tazok #302 · Grzybiarz na rowerze :) to Ty? Graty za usiatki 18.5 23:53
    • Nika #245 · Oj, widać, że bidulki wysuszone.... 19.5 00:48
    • Gucio #263 · Gratuluje. Super, potencjał na późniejszy wsyp grzybów jest. 19.5 09:26
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
RoStrze
doniesień: 87 / 5🏆
(1/h) Witajcie. Krótki, godzinny spacer po coraz bardziej wysuszonym mieszanym lesie przy miejscowości Młochów. Pogoda ładna -słoneczna, ale wolałbym gdyby lało. Z grzybów jadalnych szczęśliwie zauważyłem mały garniec złotych monet w postaci kępki łuszczaka zmiennego, już dość podsuszonego (220 gram - kapeluszy). A na pieńku obok rodzinkę próchnilca gałęzistego. Poza tym w lesie bardzo już sucho i bez dużych opadów coraz trudniej będzie znaleźć jakiekolwiek grzyby. Życzę Wam i sobie rzęsistych deszczów. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
    • RoStrze #88 · Podsuszone już, ale i tak wartościowe 😁 18.5 22:45
    • RoStrze #88 · Próchnilec gałęzisty - pierwsze, jakie spotkałem, a podobno są bardzo pospolite. 18.5 22:47
    • niszczu #254 · I tak dobrze, że coś znalazłeś przy tej suszy. Fajny pieniek 👍 Szkoda, że nie trafiłeś go trochę wcześniej, kiedy grzybki były jędrniejsze. Pozdrawiam. 18.5 22:57
    • tazok #302 · Z pozdrowieniami z najpiękniejszych gór świata :) 18.5 23:50
    • Nika #245 · Fakt, sucho bardzo... deszcz potrzebny od zaraz i to kilkudniowy. Dla mnie próchnilec bardziej maczugowaty, palce umarlaka... Gdy pierwszy raz znalazłam skakałam z radości 🙂. Wystawały spod pnia i wyglądały jak paluchy wystające z ziemi 🫣 19.5 00:46
    • Gucio #263 · Gratuluje. Super, zaskakujesz mnie że takie ciekawe grzyby znajdujesz w tym lesie jak próchnilec. W tej okolicy być może że trochę wieczorem deszcz popadał a przynajmniej tak wynika z radaru opadów. 19.5 09:21
    • bosman #296 · Łuszczak super 😋. Przy tej suszy takie grzybki to skarb nawet jak troszkę podsuszone.🌲🌧️🌳🙋 19.5 11:02
    • Rufi 80 #52 · Mocno zmęczone łuszczaki, jak na tą suszę super znalezisko, pozdrawiam 19.5 11:04
    • Yaga #295 · Jak nie popada, to... Gratki, przy takiej suszy coś wypatrzeć to wyczyn :). 19.5 16:34
    • RoStrze #89 · Dziękuję Wam za komentarze 😊
      _Niszczu - i tak się cieszę, że je znalazłem - dziś była smakowita jajecznica z łuszczakiem dla całej rodziny.
      _Tazok - dziękuję serdecznie, mam nadzieję, że wkrótce uda mi się odwiedzić Twoje góry (może z psem...), tym bardziej, że ciągnie nas na południe bardzo 🙂 Pozdrowienia z całkiem płaskiego Mazowsza.
      _Nika - bardzo się zdziwiłem, że te próchnilce są szare, a nie czarne (maczugowate), takie, jakie widywałem wcześniej w tych lasach. Z atlasu na naszej stronie wywnioskowałem, że to mogą być próchnilec gałęziste (sądząc po kolorze). Nie jestem ich znawcą. W każdym razie wspaniałe znalezisko mnie spotkało 😀 Życzę deszczu.
      _Gucio - dziękuję - w tych lasach wielu grzybów można się spodziewać - może jest na pierwszy rzut oka nieciekawy, ale jak się wejdzie wgłąb to zaskakuje i to bardzo.
      _Bosman - fakt - taka porcja łuszczaka w maju to skarb 😁 Pozdrawiam
      _Rufi 80 - U Ciebie też było sporo łuszczaka wcześniej - może gdzieniegdzie jakieś kępki jeszcze znajdziesz?
      _Yaga- dziękuję, Łuszczaka zawsze chętnie przytulę, ale takimi boczniakami, które Ty znajdujesz też bym nie pogardził. Pozdrawiam 🙂 19.5 20:09
    • +dopisek (po zalogowaniu)