Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
(12/h) Mój najlepszy kompan grzybowy, Wielki kusiciel, to moja Córka, która tradycyjnie nasze urodziny chciała spędzić ze mną na grzybobraniu. Wybraliśmy się dopiero dziś. Trochę to po terminie, ale październik jeszcze trwa. Las szykuje się do snu. Biała, cienka kołdereczka zakrywa gdzie może leśny podszyt. Powietrze rześkie. Bez wiatru i ogólnie zimno, niekiedy padał śnieg. Zbiór 24 zajączki, 6 podgrzybki, kanie 20, po garsteczce opieniek i gąsek. W lesie 2,5 godziny. I tak tradycji stało się zadość - leśne spotkanie. Grzyby wszystkie zmrożone, my nie. Ale było pięknie
2023.11.22 16:02 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]