duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Mój najlepszy kompan grzybowy, Wielki kusiciel, to moja Córka, która tradycyjnie nasze urodziny chciała spędzić ze mną na grzybobraniu. Wybraliśmy się dopiero dziś. Trochę to po terminie, ale październik jeszcze trwa. Las szykuje się do snu. Biała, cienka kołdereczka zakrywa gdzie może leśny podszyt. Powietrze rześkie. Bez wiatru i ogólnie zimno, niekiedy padał śnieg. Zbiór 24 zajączki, 6 podgrzybki, kanie 20, po garsteczce opieniek i gąsek. W lesie 2,5 godziny. I tak tradycji stało się zadość - leśne spotkanie. Grzyby wszystkie zmrożone, my nie. Ale było pięknie