duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Miałem wątpliwości ile grzybów podać na osobogodzinę, bo cóż z tego że znalazłem ok. 60 pięknych borowików szlachetnych jak do koszyka wrzuciłem 15 szt i to częściowo pookrajanych (kontroli jakości zawsze dokonuję na miejscu). Zdrowotność określam na 10-15%. Zaczerwienie okrutne ale można się tego spodziewać po czerwcowych prawdziwkach. Oprócz tego do koszyka wpadło ok 20 krasnoborowików ceglastoporych, 2 kurki i jeden borowik górski (też pookrajany). Jest dużo muchomorów czerwieniejących (nie zbieram więc nie wliczam).
Wliczyłem wszystkie znalezione borowiki mimo, że odpadły gdyż chyba chodzi o to czy w ogóle są grzyby. Są. Widzę, że ludzie zbierają duże ilości ale jestem pewien, że większość odpadnie po domowej selekcji. Zauważyłem, że o tej porze roku nie wystarczy przekroić trzonek. Bywa, że jest on po przekrojeniu czyściutki a kapelusz i tak jest zaczerwiony. Po prostu pewien gatunek owada składa jaja przez rurki - stąd taki efekt.