Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
(0/h) W lesie pięknie, ale jakiekolwiek grzyby można policzyć na palcach, spękne gołąbki, zasuszone lisówki. Pojedynczo i bardzo nieśmiało pokazują się młode osobniki. Czekamy 🤞
2024.9.13 10:15 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Tomek G #944 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane, tereny sprawdzone, figura cały czas niezmiennie szczupła a na grzyby trzeba niestety cierpliwie poczekać. Obfitych zbiorów. Pozdrawiam ✍ 13.9 16:40
- Gucio #295 · Ważne że jest kontrola miejscówek bo jak grzyby się pokażą to wie sie w jakim miejscuu w tym roku występują.. Życzę udanych zbiorów w tym sezonie. ✍ 13.9 18:33
- Rufi 80 #88 · Czekamy, nie ma innej możliwości ✍ 13.9 19:08
- Rav_ #63 · Jodły jeszcze nie wystartowały, czekamy ✍ 14.9 09:44
- +dopisek (po zalogowaniu)
(0/h) Jeszcze trzeba poczekać. Susza bardzo mocno dała się we znaki, nie pamiętam kiedy ostatni raz wychodziłem z tego lasu bez grzyba. Honorowy siedzuń na nieszczęście okazał się spleśniały.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Trochę ponad tydzień po pierwszych opadach i kilka dni po większych. Dzięki mgłom i częstym mżawkom cała woda wsiąkła w glebę, efektem jest brak kałuż ale głębokość wilgoci jest naprawdę niezła, miejscami w lesie jest parno. Pod koniec września ma dołożyć opadów, zobaczymy co do tego czasu się wykluje. Trochę martwi brak koźlarzy - bezgrzybie uderzyło w moment ich największego wysypu - ale mam nadzieję że i na nie jeszcze będzie czas, no i czekamy na podgrzybki. A póki co zostają rekreacyjne spacery po lesie i wspominkowe zdjęcia z ubiegłych lat. Pozdrowienia dla wszystkich zniecierpliwionych grzybiarzy 👋 dodaj grzybobranie
2024.9.17 16:23 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
... szerzej o tym grzybobraniu ... Trochę ponad tydzień po pierwszych opadach i kilka dni po większych. Dzięki mgłom i częstym mżawkom cała woda wsiąkła w glebę, efektem jest brak kałuż ale głębokość wilgoci jest naprawdę niezła, miejscami w lesie jest parno. Pod koniec września ma dołożyć opadów, zobaczymy co do tego czasu się wykluje. Trochę martwi brak koźlarzy - bezgrzybie uderzyło w moment ich największego wysypu - ale mam nadzieję że i na nie jeszcze będzie czas, no i czekamy na podgrzybki. A póki co zostają rekreacyjne spacery po lesie i wspominkowe zdjęcia z ubiegłych lat. Pozdrowienia dla wszystkich zniecierpliwionych grzybiarzy 👋 dodaj grzybobranie
-
- Rufi 80 #89 · Szkoda siedzunia, jeszcze czekamy, pozdrawiam serdecznie 😀 ✍ 17.9 17:16
- tazok #333 · Wszystko pasuje, idealne warunki. O co kaman w tym sezonie ? 😉 ✍ 17.9 21:26
- Akk] #151 · Co pasuje? W Łodzi i okolicach jest straszliwa susza.
Deszcze z zeszłego tygodnia były u nas zwyczajnie marne i niema po nich śladu.
Niema wody, niema grzybów - wszystko się zgadza.
W lesie w Rokicinach jestem przynajmniej 2_3 razy w tygodniu (w okresie letnim mieszkam w Koloni Łaznów więc mam pod nosem) i jest dramat.
Takiego sezonu nie pamiętam. Polecam zerknąć w sosnowe zagajnik od północnej strony, maślaki się już pojawiły. ✍ 18.9 12:49 - Rav_ #64 · Na moich miejscówkach wilgoć ładna, nic nie trzeszczy, wgłąb gleby jest nieźle. W sierpniu było suszej a grzyby rosły, no ale długi brak opadów i upały swoje zrobiły. Zobaczymy.
Dzięki za cynka, póki co ostrze noże, czyszczę koszyki i czekam - może odwiedzę zagajniki jak będą rydze 😁 ✍ 18.9 16:02 - Akk] #151 · dzisiejszy opad to jakieś 25_30 mm więc jest dobrze ✍ 18.9 19:15
- LeśnaGośka #48 · Wielka szkoda, ja ostatnio pierwszy raz przyrządziłam siedzunia z jajecznicą i cebulką, palce lizac😋😍 życzę pięknych zbiorów jak już ruszą ✍ 18.9 19:38
- +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Slanto (bez logowania)(0/h) Krótki wypad do lasu położonego na terenie miasta. Brak grzybów jadalnych. Kilka grzybów niejadalnych. W lesie raczej sucho.
2024.9.18 15:37
(10/h) Las mieszany, na wschodnich obrzeżach Łodzi.
Obiecywali deszcze od czwartku, ruszyłem do lasu w sobotę rano i póki co.... nadal susza. Niby 3 pochmurny dzień, ale ten deszcz mocno marny. Na skraju lasu dość wilgotno, ale gdy tylko wejdzie się w gęstrze drzewa, widać, że do ziemi nie dotarła póki co, ani kropla. Grzybów niestety też nie przybyło. Jedno dorodne stanowisko żółciaka i kilka uszatka beżowego, to wszystko cy udało mi się namierzyć. Mam nadzieję, że dziś mocniej popada i jednak grzyby w końcu ruszą.
Pozdrawiam 🇦🇹🍄
Obiecywali deszcze od czwartku, ruszyłem do lasu w sobotę rano i póki co.... nadal susza. Niby 3 pochmurny dzień, ale ten deszcz mocno marny. Na skraju lasu dość wilgotno, ale gdy tylko wejdzie się w gęstrze drzewa, widać, że do ziemi nie dotarła póki co, ani kropla. Grzybów niestety też nie przybyło. Jedno dorodne stanowisko żółciaka i kilka uszatka beżowego, to wszystko cy udało mi się namierzyć. Mam nadzieję, że dziś mocniej popada i jednak grzyby w końcu ruszą.
Pozdrawiam 🇦🇹🍄
2024.9.14 19:36 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- Tomek G #945 · Gratuluję zdobyczy żółciaka. Niestety tyle deszczu prognozowali a wciąż brak opadów. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam ✍ 14.9 20:07
- AŻet #168 · Połowa września a zamiast zbierać rurkowce, zadowalamy się nadrzewnymi... Pozdrawiam ✍ 14.9 20:11
- Rav_ #63 · Dzisiaj popadało i to solidnie, a ma padać jeszcze 💪 W samej Łodzi trochę mniej, ale na wschód dużo także pozostaje czekać ✍ 14.9 20:20
- Rufi 80 #88 · Podobna sytuacja jak w maju, zbieramy żółciaki ✍ 14.9 23:22
- www.breadinthebeard.com #0 · Niestety z tym deszczem to sama prawda. Dopiero wczoraj trochę popadało. ✍ 15.9 09:20
- Gucio #296 · Gratuluje i tego bo żółciaki dla amatora to czasem lepsze grzyby niż inne. Ja ich nie zbieram choć podziwiam ito grzyb chyba częściej spotykany w parkach, na osiedlach przy pojedynczych drzewach. Zwykle często spotykany szczególnie na Ursynowie w Warszawie. ✍ 15.9 11:40
- +dopisek (po zalogowaniu)