© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Witam Grzybiarstwo. To chyba ostatnie kozaczki w Moim Lesie. Smutne, ale taka jest prawda. Natury oszukać się nie da. Dziesięć kozaczek w wieku powiedzmy "balzakowskim" choć trzeba dodać że całkiem, całkiem jak na swój wiek. Młode pokolenie może nie wiedzieć co to znaczy "wiek balzakowski", a więc pokazuje i objaśniam: tak za czasów mojej babci i prababci określano Panie, których wiek jako Panny na wydaniu dawno minął. A pan Honore de Balzac był poczytnym pisarzem w wieku XIX, jego książki dla dam, madamm, madmuazel (nie znam francuskiego więc się proszę się nie czepiać) były tym samym co dzisiejsze serialotasiemce np. "Bożenia żona Henia" czy "Panna Marianna". A wracając do tematu głównego: na środę umówiłem się z Dzidkem na zieleniatki, będzie fajnie, jestem pewien. napisze i pokaże. Hej.