© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
180 grzybów, w tym podgrzybki, ciemne borowiki, 25 dużych maślaków jedna kania. Myślałem, że będę zbierał niedobitki w trawach, tymczasem wyrosły nowe grzyby na mchach między trawami. Być może w trawach rosną nowe sztuki, tylko na razie są niewidoczne. Oprócz tego garść ciemnych opieniek oraz możliwość zebrania ogromnej ilości opieńki miodowej na kilku drzewach, niemal w samym centrum Szczecina, na Jasnych Błoniach. Tych ostatnich nie liczę, oczywiście ich nie zbierałem, za dużo tam chodzi psów i zanieczyszczeń zarówno w glebie i powietrzu. Całość w nieco ponad 2 godziny. Zdecydowanie najbardziej wartościowy zbiór, jeżeli chodzi o jakość grzybów i najbardziej różnorodny w tym sezonie. Godne to jest tym bardziej uwagi, że wyjazd się opóźnił, bo w drodze okazało się, że opona jest uszkodzona i musiałem wrócić 7 km i zrobić wymianę. Było też dziś najwięcej ludzi, biorąc pod uwagę całą tegoroczną jesień. Uwaga, na wieloletniej miejscówce, grzybów jak nie było tak nie ma. Więcej zdjęć jest ma moim blogu rowerowym, niestety nie można tu podawać linków, treść wpisu jest podobna jak ktoś poszuka może znajdzie. Nie będę tym razem spekulował co będzie dalej z grzybami, bo ciągle jestem zaskakiwany w tym roku i moje prognozy się nie sprawdzają, jak sądzę, że będzie lepiej, ilość grzybów spada, a jak uważam, że to już koniec, rosną nowe w jeszcze większej ilości.