Hej- witam wszystkich po zimowej ciszy i jak to w majowy weekend zaczynam sezon jak narazie spacerowy, sprzatajacy, odkrywajacy nowe miejsca grzybowe (choc wydaje mi sie ze juz takich niema) Juz trzeci w tym roku z rodzina. SMIECI w tych lasach niewiele (Lipiny) bardzo sucho, grzybki tylko Piestrzenice Kasztanowe ale ogrom Ten las typowo podgrzybkowy wiec co do zbiorów jeszcze trzeba poczekac. Teraz inne rejony i jak zwykle troszke posprzatamy po Ziemie czasem wydaje sie to SYZYFOWA PRACA ale nadal zachecam. Zwracac UWAGE smiecacym i cieszyc sie WIOSENNYM PIEKNEM LASU. na fotce (mała Grzybiareczka :) )