W Bory Dol. jeżdżę z Wrocławia w lasy za wierzbową. Rewelacji nie ma ale dzisiaj zebrałem ok 40 borowików, są malutkie i duże, trzeba się trochę nachodzić. To już 3 ci wypad w tym miesiącu z mniej więcej takim samym rezultatem. Lasy średnio wilgotne. Oczywiście nie liczę borowików zaczerwionych a tych niestety jest sporo.