Dzisiejszy 3-godzinny spacer po lesie przyniósł 67 zebranych podgrzybków - różnej wielkości - generalnie do suszenia. Mimo ciepłych nocy - na machach i jagodnikach młodego podgrzybka nie ma (lub ja nia trafiłam). W lesie wilgotno. W moim rejonie patrolowania lasu opieńki młodej nie ma, natomiast występuje masowo przerośnięta i zmrożona. W chwili pisania raportu - znowu pada deszcz. Jeśli nie będzie śniegu to we wtorek zwiad w lesie "gąskowym".