Wybrałam się dzisiaj do lasu z myślą o opieńkach. Trochę przymroziło no i w ogóle potrzebowałam trochę relaksu;).
Opieniek za dużo nie uraczyłam i w dodatku lekko podstarzałe, ale za to 70 szt. podgrzybkowej młodzieży i 1 szlachetny.
Maślaków sitarzy zatrzęsienie, już dawno czegoś takiego nie widziałam. Zebrałam na słoiczek, ale tylko te najmniejsze. Co mnie zaskoczyło, bardzo dużo
sarniaków świerkowych, które są chronione więc zrobiłam tylko zdjęcie. Ale wyglądały imponująco.