duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
55 rydzów, finalnie nie policzone maślaki ( pełna blacha wielkich i zdrowych owocników), 1 borowik, zebrane 4 kanie, przy czym kanie mogłem zbierać setkami ( po stronie niemieckiej), trzeba trafić na miejsca gdzie mało kto zbierał, na głównych trasach, także tam, gdzie kosiłem rydze i maślaki w tym sezonie, nie było nic, można więc przejechać dziesiątki km i nie znaleźć żadnego grzyba. Podsumowując, kręcąc się tam, gdzie chodzą ludzie i gdzie sami już chodziliśmy, raczej nie będziemy mieli dużo, zbaczając ze szlaków, ryzykujemy, ale można liczyć na grzybową wygraną.
Wygrana tym większa, że i grzyby są przeważnie duże. Grzyby były na około 10 km z 74 km dziś przejechanych. Do samego lasu, nawet nie wjeżdżałem.