duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Dotrwałam do soboty, choć patrząc na portal nie było łatwo 😅 mobilizacja pełna bo dzisiaj zawody śląskie kontra dolnośląskie i męskie koszyczki kontra damskie 🙂 na początku stwierdzam na podstawie wieloletniego dreptania po tych lasach, że wysypu jeszcze nie ma i nie wiadomo czy będzie bo noce zimne teraz 😞 może temu przeczyć ilość samochodów pod lasem 😱 jak i nasz zbiór, ale ale... ponad cztery godziny, kupa km w nogach i trzy pary oczu, a robotę zrobiły dwa miejsca, w pozostałych naszych miejscówkach po dwa, max trzy. Niemniej cieszę się że przezornie zabrałam koszyk szmaciakowy
bo musiałabym w biustonoszu latać 😅 Zdjęć nie za dużo, bo czasu nie było, z każdej strony ktoś szedł 😬 kani sporo ale bez szału, nie brałyśmy, maślaki modrzewiowe zabrane tylko te malutkie do marynaty, ponad 50, poza tym 213 prawych, 13 ołówków 😁, 6 młodych kozaków brązowych, masa przerośniętych została w lesie, 18 podgrzybków brunatnych i 6 złotawych, 1 ceglaś i 1 szmaciak. Będą i w marynacie i w sosie pomidorowym i suszone i jeszcze znajomi obdarowani 🙂 Świetny dzień tym bardziej że miałam darmową siłownię 😅 Niech Wam las darzy 🙂 czekaliśmy na to bardzo długo w tym roku....