Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

sobota 27.KWI
AŻet
doniesień: 117 / 4🏆
(1/h) Pojechałem w brzóaki w okolice Zaniemyśla w poszukiwaniu tego pierwszego koźlarza... niestety sucho, bardzo sucho i pusto. Szybko porzuciłem ten pomysł i ruszyłem na Kórnikz zamiarem wypatrzenia łuszczaka i poszukania więcej smardzów. W sumie 3 godziny buszowania, z rana popadało krótko, potem chmury ustąpiły i przygrzało. Na łuszczaki nie trafiłem, z trzech ubiegłotygodniowych smardzów półwolnych zostały szczątki dwóch. Natknąłem się na kilka stanowisk żagwiaka łuskowatego. Trzy sztuki, takie akurat, zabrałem ze sobą. Niestety, deszczów nie wróżą, zbliża się wiosenna susza w moim regionie😒
przedwczoraj
bosman
doniesień: 289 / 15🏆
(1/h) Miałem weekend sobie odpuścić posiedzieć na działce i wczoraj też tak zrobiłem a dziś zabrałem przyjaciela 🐕i pojechaliśmy pospacerować troszeczkę dla odstresowania. Jakoś specjalnie w las nie wchodziliśmy tak tylko po ścieżkach leśnych. Żółciaki jak co roku wyrosły na powalonym kilka lat temu dębie. Pierwsze już trochę starsze, ale te z tyłu jeszcze by się nadawały, ale nie brałem narazie mam dość żółciaka. Teraz wokół grzmi, ale deszczu ani kropli ☹️. 🌲🌳🙋 dodaj grzybobranie
    • bosman #297 · Tak sobie odpoczywaliśmy. 19.5 14:59
    • bosman #297 · Wczoraj na działce rodzinne spotkanie to coś trzeba było przygotować 😃🍲 19.5 15:00
    • bosman #297 · A tu się bawiliśmy z wnuczką 🥰 19.5 15:01
    • bosman #297 · Pogrzmiało w oddali, deszczu nic. A teraz już słońce ⛅ 19.5 15:03
    • Rufi 80 #52 · Pachnie kociołkiem nawet u mnie, na pewno pyszności zrobiłeś. Rodzinka zadowolona, pozdrawiam 19.5 15:11
    • Majeczka #58 · Witam u nas lało jak z cebra może coś się pokarze, przerwa dwie godziny i znów pada. Denisek piękny. Pozdrawiam 19.5 16:16
    • Yaga #295 · U mnie podobnie, pogrzmiało trochę i słońce już wyszło. Pozdrawiam :).
      Ps. Piaskownica, full wypas, wnusia pewnie szczęśliwa :). 19.5 16:38
    • Zapaleniec S-c #311 · Miło spędzony czas z wnusią to super nagroda. 19.5 17:01
    • Duet #143 · Czas spędzony z najbliższymi bezcenny jest. Pozdrawiam. 19.5 18:52
    • Zenobia ze Szczecina #322 · Super! Gratulacje 😄 19.5 18:53
    • Zuziazuzia #4 · Cudo! 19.5 19:11
    • leśniczy #217 · A w kociołku jak się domyślam pyszne "prażoki" czy też pieczonki, zwał jak zwał ale ten smak z ogniska najlepszy 😋
      Zółciak elegancki i spotkanie z rodziną zawsze na pierwszym miejscu 👍 Pozdrawiam bosmanie 🤗 19.5 20:30
    • AŻet #130 · Też uważam, że las najlepiej dziala na stresa, nie dziwię się, że masz przesyt żółciak, ja wczoraj skończyłem konsumować te sprzed tygodnia. Wnusia zapewne cieszy się z piaskownicy👍. Kiedy u nas solidnie popada? Pozdrawiam 19.5 20:40
    • Nika #245 · Kociołek fajna sprawa 🙂, piaskownica - pełna profeska - w takiej to i ja bym sobie chętnie szczeniackie lata przypomniała 😁 20.5 06:45
    • marioo455 #116 · ładna działka, i żółciaki na talerze, pozdrawiam 20.5 19:26
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 17.MAJ
bosman
doniesień: 288 / 15🏆
(1/h) A mówiłem sobie nie jedź, nie zbieraj już żółciaka po co ci on😃. No i pojechałem zebrałem młodziutkiego, mieciutkiego idealnego do zmielenia. I sobie zrobiłem śniadanie i obiad żółciakowy a i na resztę weekendu też jeszcze zostało. Gorąco, sucho to weekend chyba na działce będę siedział i czekał za 🌧️🌧️🌧️.🙋 dodaj grzybobranie
    • bosman #296 · Na obiad mielone 17.5 12:58
    • bosman #296 · A na śniadanie paprykarz nieszczeciński z żółciaka oczywiście 17.5 12:59
    • bosman #296 · ☹️😡 17.5 13:01
    • Rufi 80 #52 · Koszyk zapełniony U mnie żolciaki już wyschnięte. Ekstremalna susza, masakra 17.5 13:26
    • jamro #8 · Witam napisze w skrócie ale sobie dogadzasz kulinarnie. 17.5 13:27
    • Duet #142 · Piękny, wielki i jakie pychoty oferuje😋. Pozdrawiam. 17.5 15:33
    • marioo455 #116 · według mnie też żółciak smakuje najlepiej w mielonych, ładne kulinarne kompozycje, pozdrawiam 17.5 16:18
    • Majeczka #58 · Witam gratuluję pięknych zdobyczy, u mnie już zupełnie pusto nawet mech żółty ale podobno ma padać trzymam kciuki. Pozdrawiam 17.5 16:22
    • AŻet #130 · No i fajnie, że pojechałeś... żółciak piękny, a jego forma kulinarna apetyczna w Twoim wykonaniu👍 mielone z niego jak dla mnie pyszne😊 ten weekend też zamierzam odpuścić, żeby nie przegonić zapowiadanych deszczów, oby tym razem z tych zapowiedzi coś wyszło... Pozdrawiam. 17.5 17:13
    • Nika #245 · Smakowicie te posiłki wyglądają. Szparagi można jeszcze w boczuś owinąć ( cieniutkie plasterki ) i upiec w piekarniku... Może zdrowe to nie jest, ale jak smakuje 😋 17.5 18:02
    • leśniczy #216 · Twoje dania z żółciaka ekstra 😋 jak w najlepszych restauracjach mega to wygląda 👏👏 17.5 18:26
    • Jolanta #27 · Piękne grzyby i pyszności na talerzach 🙂🙋 17.5 19:30
    • RoStrze #87 · W sumie trzeba chwytać grzybki takie jakie są - oprócz żółciaka bardzo nieliczne, więc Twoja wyprawa po młode zółciaki jak najbardziej wskazana. Tym bardziej, że wiesz co z nim zrobić 🙂 Kotlety bardzo apetycznie się prezentują. Zapowiadają zmianę pogody, więc może coś pokropi. Oby weekend był mokry 😉 Pozdrawiam. 17.5 20:33
    • K.A.L.E.T.N.I.K #445 · 🙋Bosmanie jak pacza na twoje wykwintne dania grzibowe to się trzęsa z głodu😂, pełna profeska i ekskluzywność grzibowego smaku🤤, jo buszuja i tak dziś popadało, łuszczaki pora ceglasi i grzybki pikne niejadalne się trafiają, Pozdrowionka 🌲👏👏👏🌲 17.5 21:37
    • Zapaleniec S-c #311 · Koszyk pełny, dania extra podane elegancko z kulturą sztuki kulinarnej - Pięknie! 17.5 21:43
    • niszczu #253 · Dla mnie rewelka, i żółciak, i dania z niego. Gratulacje. :) 18.5 13:11
    • Yaga #295 · Ale smakowicie na talerzach :). Gratki z pozdrowieniami :). 18.5 19:28
    • tazok #302 · Geslerowa ze swoimi kotletami, to może praktykować u Ciebie 😃 18.5 23:52
    • Zenobia ze Szczecina #322 · Gratuluję przepisów! Pozdrówka 😀 19.5 18:58
    • +dopisek (po zalogowaniu)