duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Borowiki szlachetne i sosnowe 280 sztuk, maślaki zwyczajne 15-20 (tylko tyle wziąłem, a z pięć razy tyle zostało w lesie), setki maślaków sitarzy. Grzyby w 80-90% zdrowe. Bardzo dużo młodzieży. W lesie wilgotno. No i dziesiątki grzybiarzy. Parkingi pełne. W lesie krzyki i wrzaski. Psy latające bez smyczy i kagańców. Zero kultury. Wytrzymałem do 10 i zmieniłem lokację bo zbieranie grzybów ma mi dawać radość, a nie złość. Znalazłem w kilku miejscach po kilkadziesiąt zdrowych trzonów. Ktoś najpierw zbierał całe, a potem wywalił trzony. To słabe:- (
Jeszcze małe ostrzeżenie wczoraj w lesie w okolicy Skarżyska miałem bardzo przykry wypadek, znalazłem borowika w głęboko w mchu i chciałem go podważyć dłonią i poczułem mocny ból, okazało się że borowik wyrósł w stłuczonej butelce wyrzuconej przez inteligentnego inaczej i w palce wbiły mi się trzy szkła, przez kilometr niosłem koszyk, a krew kapała dookoła. UWAŻAJCIE. Zdjęcie z grzybami z dwóch lokalizacji bo nie zrobiłem po powrocie z lasu Suchedniowskiego.