duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Witajcie. Wyprawa do lasu z dzieciństwa z nastawieniem na zielonki. Niezbyt udana grzybowo: 5 gąsek zielonek, 5 gąsek siwych, 4 podgrzybki i kania na okrasę. Kilka opieniek żeby w łubiance pusto nie było. Lasy - monokultury sosnowe w różnym wieku. Miłe wspomnienia, ale za sucho na grzyby.
Spóźniłem się o jakieś 2 tygodnie na wysyp zielonek - w igliwiu rozpoznałem charakterystyczne ślady po ich poszukiwaniu, już bez śladów grzybów. Pogoda piękna, więc lasy zwiedzałoby się miło, gdyby nie wszędobylskie strzyżaki, które latały dosłownie stadami, i przy każdym zatrzymaniu się wciskały się we wszystkie zakamarki. Jakaś plaga jesienna! Szczególnie w tych lasach odczułem ich siłę rażenia i drażnienia. W lesie niby jest wilgoć, ale tylko na ściółce - bardzo brakuje deszczu. Trzeba wynająć szpiega z krainy deszczowców Karamba!