Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
(1/h) Huraaa! Mam i ja pierwsze w życiu kwietniowe rurkowce😊. W nadziei na nie wybrałem się dziś z rana w lasy bliżej Poznania. Buszowałem w oklicach Mieczewa, Wiórka, Sypniewa. Buszowałem przez ok. 5 godzin po lasach dębowych, bukowych, brzozowych, topolowych. Wszędzie sucho. Najpierw trafiłem na bardzo obfite poletko czosnku niedźwiedziego. Nigdy wcześniej go nie brałem. Fajnie smakuje. W innym lesie wykonałem taniec radości nad kwietniowymi ceglasiami. Było pięć maluchów i jeden mikrusik, który naruszył się przy wyciąganiu tego pierwszego. Wśród nich urocze trojaczki. Chyba cudem je znalazłem.
Pierwszy rósł przy omszonym pniaczku i dość łatwo go wypatrzyłem, ale gdyby nie on pozostałych bym nie znalazł. W lesie żadnej roślinności, same suche liście, a kapelusiki niemal dokładnie zlewały się kolorystycznie z liśćmi. Mega udany wypad😊.
2024.4.28 15:44 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
(1/h) Miałem weekend sobie odpuścić posiedzieć na działce i wczoraj też tak zrobiłem a dziś zabrałem przyjaciela 🐕i pojechaliśmy pospacerować troszeczkę dla odstresowania. Jakoś specjalnie w las nie wchodziliśmy tak tylko po ścieżkach leśnych. Żółciaki jak co roku wyrosły na powalonym kilka lat temu dębie. Pierwsze już trochę starsze, ale te z tyłu jeszcze by się nadawały, ale nie brałem narazie mam dość żółciaka. Teraz wokół grzmi, ale deszczu ani kropli ☹️. 🌲🌳🙋
2024.5.19 14:57 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]
dodaj grzybobranie
-
- bosman #297 · Tak sobie odpoczywaliśmy. ✍ 19.5 14:59
- bosman #297 · Wczoraj na działce rodzinne spotkanie to coś trzeba było przygotować 😃🍲 ✍ 19.5 15:00
- bosman #297 · A tu się bawiliśmy z wnuczką 🥰 ✍ 19.5 15:01
- bosman #297 · Pogrzmiało w oddali, deszczu nic. A teraz już słońce ⛅ ✍ 19.5 15:03
- Rufi 80 #52 · Pachnie kociołkiem nawet u mnie, na pewno pyszności zrobiłeś. Rodzinka zadowolona, pozdrawiam ✍ 19.5 15:11
- Majeczka #58 · Witam u nas lało jak z cebra może coś się pokarze, przerwa dwie godziny i znów pada. Denisek piękny. Pozdrawiam ✍ 19.5 16:16
- Yaga #295 · U mnie podobnie, pogrzmiało trochę i słońce już wyszło. Pozdrawiam :).
Ps. Piaskownica, full wypas, wnusia pewnie szczęśliwa :). ✍ 19.5 16:38 - Zapaleniec S-c #311 · Miło spędzony czas z wnusią to super nagroda. ✍ 19.5 17:01
- Duet #143 · Czas spędzony z najbliższymi bezcenny jest. Pozdrawiam. ✍ 19.5 18:52
- Zenobia ze Szczecina #322 · Super! Gratulacje 😄 ✍ 19.5 18:53
- Zuziazuzia #4 · Cudo! ✍ 19.5 19:11
- leśniczy #217 · A w kociołku jak się domyślam pyszne "prażoki" czy też pieczonki, zwał jak zwał ale ten smak z ogniska najlepszy 😋
Zółciak elegancki i spotkanie z rodziną zawsze na pierwszym miejscu 👍 Pozdrawiam bosmanie 🤗 ✍ 19.5 20:30 - AŻet #130 · Też uważam, że las najlepiej dziala na stresa, nie dziwię się, że masz przesyt żółciak, ja wczoraj skończyłem konsumować te sprzed tygodnia. Wnusia zapewne cieszy się z piaskownicy👍. Kiedy u nas solidnie popada? Pozdrawiam ✍ 19.5 20:40
- Nika #245 · Kociołek fajna sprawa 🙂, piaskownica - pełna profeska - w takiej to i ja bym sobie chętnie szczeniackie lata przypomniała 😁 ✍ 20.5 06:45
- marioo455 #116 · ładna działka, i żółciaki na talerze, pozdrawiam ✍ 20.5 19:26
- +dopisek (po zalogowaniu)