duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Jak napisałem w piątek szału nie należy się spodziewać. Ale jako że dzień bez gór to dla nas dzień stracony wybraliśmy się na niezobowiązujący spacer po przeuroczych górach, lasach i polanach. No i znowu się sporo wydarzyło no bo jak nie jak tak. Troszkę potrzymam Was w ciekawości co takiego się wydarzyło…i zacznę od clou portalu. Czyli od grzybów. Potwierdzam więc. Szału nie ma. W mniej znanych nam rewirach 6 borowików szlachetnych 20+muchomorów czerwieniejących i 10 gołąbków zielonych. Dla ciekawych naszego spotkania, zapraszam Was na wycieczkę na wycieczkę na górę Orłowa na"kukułkową" halę...
Tak ją nazwaliśmy "kukułkowa" bo to największe skupisko różowych, górskich storczyków w okolicy. Polana "patrzy" na wschód, a widok jaki roztacza się się z kukułkowej to jeden z najbardziej spektakularnych obrazów jakie malują śląskie góry. Zresztą oceńcie sami, bo główne foto tego raportu to właśnie widok z polany pod Orłową Tam, w tych cudnych okolicznościach zaplanowaliśmy dzisiejszy piknik z kawą o smaku amaretto. Przychodzimy - a tu "zonk". "Nasze" miejsce na szczycie polany zajęte. Polana duża - kilka hektarów, więc bez problemu się zmieścimy. Ale akurat trafiliśmy na chwilę, że dwoje miłych ludzi kończyło swój odpoczynek. I podczas "nieoczekiwanej zmiany miejsc" na polanie, po obowiązkowym w górach "dzień dobry" - spotkały się na dłużej nasze spojrzenia. Wiecie jak to jest jak się ktoś Wam przypatruje.... zastanawiacie się..... znam-nie znam ?? O co kaman ?? 😊 Ale po tym jak z lasu wynurzył się Rubik, z ust Pani padło pytanie "Przepraszam - czy pan Tazok???" Mówi się, że góra z górą się nie zejdzie ale człowiek z człowiekiem zawsze. Przemiła para z Mysłowic - bywalcy ( na razie pasywni ) forum grzyby. pl ale być może w przyszłości klikną przycisk "dołącz". Porozmawialiśmy chwilę, podzielili się zbiorami i tak sobie później przy wyśmienitej kawie pomyślałem.... Na pewno jest wiele osób, które biernie, obserwują portal. My też na początku podglądaliśmy jedynie stan zagrzybienia nie angażując sie w "kolorowanie mapy". Niech admin pozwoli, że wystosuję apel do tych z Państwa, którzy są z nami, a nie są jeszcze zaangażowani. Nie czekajcie. Grzyby. pl To sympatyczna banda grzyboświrków, która każdego świeżaka przyjmie z otwartymi ramionami. Wierzcie mi - warto. Poznacie nowych ludzi, poszerzycie swoje grzybowe i leśne horyzonty, i może nawet przekonacie się do zjedzenia muchomora 😊. Pozdrowienia dla wszystkich, a dla pary z Mysłowic szczególnie Tazok