Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście
(1/h) A niechaj grzyboświrki wżdy postronni znają, że tazoki nie gęsi, swe ceglasie mają. Gdzie indziej mogło się to przydarzyć, jeśli nie w czarownym, wybarwionym odcieniem mięty, limonki i guacamole, pachnącym wiosenną zielenią rubinowym wąwozie. Krasny przystojniak, pierwszy tego sezonu, urodziwy jak z żurnala stanął nam na drodze, podczas długiego spaceru wzdłuż zjawiskowego strumyka. Zawsze widok„tego pierwszego” zapiera dech i lekko przyspiesza tętno. Z szacunku do górskiego lasu nasz dzisiejszy bohater został w lesie dla uciechy naszej i wszędobylskich salamander. Niech las będzie z Wami. Pozdrowienia Tazok
2024.4.20 17:44 [🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]