duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Miałem jechać bladym świtem, ale dzieciaki pokrzyżowały mi plany. Więc wymysliłem, że dziś pobuszuje w lesie po amerykańsku, w stylu westernowym. Pojechałem "W samo południe". Wyszla mi "kaniada pachnąca grzybicą", jesli nie pomyliłem tytułu. W brzozowych zagajnikach rzuciły się na mnie kanie i to calymi stadami. Przechodząc do nastepnego lasku brzozowego pod linią wysokiego napięcia, kolejne energetyczne kanie. Dziś jestem zachwycony zbiorem i przerażony perspektywą smażenia do nocy o północy. Ufff, biegnę fo roboty... P. S. na zdjęciu krzaczek pod którym uwielbiają się kryć kanie (jak widać).