duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Weekend niestety nie mogłem wystąpić w zawodach, choć może i dobrze czytając wieści o na jeździe Hunów na lasy. Więc w głowie urodził się chytry plan.... Zwolnie się godzinkę z roboty i pocisnę na bukową miejscówkę. G. 14 to ciśniemy... 14.30 już w lesie, ludzi nie widać, myślę ok, więcej dla mnie 🤪. Miejscówka z zeszłego roku... Krążę no jakoś nie widać tego grzyba... W zasadzie żadnego 🤣. Ale jest ci on... Prawy... Niestety te dziady w tych liściach w dodatku małe, że człowiek może podeptać. Ale na kolankach i już drugi wypatrzony. Myślę no.... Noo. Ok 2 nic więcej więc krążę dalej...
Nie minęło 5 min... rodzinka ceglasi... Mmm. Elegancko już dobijamy do 10 szt. Potem kolejne ceglasie i w zasadzie w promieniu 50 m wybierałem co było a dalej to krążyłem jak Jehowa po osiedlu.... Przez 2 h. Mizerny skutek. Chyba nie ogarniam tego wysypu, niektórzy tony a u mnie jak się trafi miejsce to tak a jak nie to można wracać że spaceru. Hmmm🤔 Weekend zapowiada się deszczowy, może przyszły tydzień wystartuje też coś w Rybniku 🤦😨🤩