duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Kolejny spacer w nadziei na COKOLWIEK 🙄 I tak: W Baryczy kompletne zero 😭 Jeden stary i wybitnie spenetrowany podgrzyb Brunatny. Poza nim nie było nic, nawet żadnych niejadalnych / trujących. Całe null 🤦‍♀️ W Pawlikowicach odrobinę lepiej. Pojedyncze podgrzybki Złotopore i Grubosiatkowane, młode Opieńki Ciemne (ale mało!) i Czernidłaki Błyszczące. Sytuację trochę uratowało stanowisko Pieprznika Trąbkowego (i tu zaciesz ogromny 😁😁😁, bo nigdy wcześniej nie udało mi się znaleźć 😁). Poza tym dużo różności, więc chociaż oko nakarmione 🤪
Ja już nie wiem, co jest nie tak. Pogody ostatnio idealne - noce ciepłe, wilgoć wszechobecna, ściółka wręcz mokra. Mimo to grzyby pokazują nam🖕 i rosnąć ni cholery nie chcą 🤷‍♀️ Nie tracę jednak nadziei - w zeszłym roku dopiero na początku listopada ruszyło porządnie lubuskie i przez ponad 2 tygodnie cięliśmy tam piękne sztuki 🤩🤩🤩 Więc oby i w tym sezonie tak się zadziało 😎 Pozdrowionka i Darz Grzyb!!! 🍄 PS. przy okazji w imieniu Łódzkiej Sekcji GrzyboŚwirów serdecznie zapraszam na ZAKOŃCZENIE SEZONU 2021 - więcej info w poście na naszym forum 😁