W lasach rudzkich to już chyba koniec wielkich zbiorów. 2,5 godziny chodzenia w lasach sosnowych niskich i wysokich. Grzyby występują po kilka sztuk, lub pojedynczo. Przeszedłem około 4,5 kilometra. W lesie nie byłem sam, a na parkingu około 25 samochodów. Każdy miał tyle co ja, lub mniej. |