duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Wczoraj w Jaworznie zawahałem się czy w ogóle pisać raport bo znalazłem zero. Może jestem ślepy Może za wolno chodzę, zawahałem się. Dziś w Sosnowcu, później w Sławkowie i znowu 0. Ale dziś widziałem ślady po grzybiarzach. Więc choć nie znalazłem jako pierwszy jesiennego wysypu, to przynajmniej znalazłem dowody rzeczowe wyzbierania. Ludziska rzucili się na gezyby jak stado wygłodniałych ślimaków i wykosili wszystko co się da zjeść? O dziwo borówek też nie ma. Za to latają osy, a powinny o tej porze spać. Może zimy nie bedzie? Na głównym foto jakieś psiaki, no nie dało się inaczej.