duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Duże ilości świeżych maślaków żółtych pod modrzewiami, trochę podgrzybków "czarnych łebków" praktycznie bez lokatorów, a do tego wysyp lejkowców dętych, które miejscami występują w ilościach wręcz NIEPOLICZALNYCH. Skończyłem zbierać kiedy grzyby zaczęły mi się "wylewać" z torby.
Wszystko byłoby super gdyby nie bydło na motorach crossowych rozjeżdżające las. Przejechali tacy w ilości siedmiu niedaleko ode mnie i to co po nich zostaje to dzwonienie w uszach po dwusuwowym pierdzeniu (oczywiście bez wykręconego tłumika nie ma zabawy), smród benzyny i alarmowe głosy sikor i kowalików, które nie milkły przez kilkanaście minut. Że też nie ma na to kija... BTW Ritosso z pieprznikami trąbkowymi jest absolutnie rewelacyjne. To bardzo niedoceniane grzyby, smakują bosko.