duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Niecałe półtorej godziny w buczynach i częściowo w łęgach. Tak jak poprzednio (18.12) byłem zaskoczony ilością płomiennic na plus, tak wczoraj (19.12) trochę mnie rozczarowały - ledwie 80 szt., na niektórych znanych mi pniach pojedyncze albo jeszcze (?) w ogóle nie wystartowały. Tym niemniej, w połączeniu z poprzednim zbiorem, wyszedł przyzwoity "wkład" do zupki, której wyszło, bagatela, jakieś 6 litrów :), z tego 5 słoików zapasteryzowanych do rozdania, bo przecież sam tego nie przejem.
Ps. Przy okazji dziękuję za liczne pozytywne wpisy pod moim poprzednim doniesieniem - wrzucam tutaj, bo większa szansa, że ktoś przeczyta, niż pod "starym".