Po powrocie ze zlotu grzybowego do domu czuliśmy lekki niedosyt i postanowiliśmy po kilku dniach nieobecności zajrzeć w las...
A las jak to las - zawsze piękny 💚
Obdarzył nas kilkoma siedzuniami sosnowymi, borowikami szlachetnymi, lejkowcami dętymi, maślakami pstrymi, opieńkami i podgrzybami brunatnymi 🙂