Witam dzisiaj wybrałem się żoną do lasu i uwierzcie mi że jak zrobiłem pozycję grzybiarza wchodząc do lasu tak wyprostowałem się dopiero wychodząc jest tak dużo grzybów że mogłem sobie wybierać które sobie wezmę ,wracając do samochodu lasem ,aż żal mi było zostawiać niektóre okazy ale kosze mieliśmy pełniutkie ,podgrzybek i prawdziwek ,tak na marginesie jest bardzo dużo robaczywych grzybów no i zrobiło się sucho pozdrawiam.