Kilka godzin w lesie, głównie podgrzybki, trochę kurek, koźlaków, siedzuń i jeden😭mały prawdziwek.Schodzone różne lasy, gdzie prawdziwki powinny być. Najbardziej mnie martwi, że w lesie robi się sucho, grzybki niektóre podsuszone, a w prognozach deszczu brak. Nie wygląda to zbyt optymistycznie. Mam nadzieję, że się mylę a raczej że prognoza pogody się nie sprawdzi.