W tych pięknych okolicznościach przyrody, zbieramy sobie grzybki. Kurki w ilosciach przemyslowych, borowiki szlachetne i sosnowe, kozaki o czerwonej barwie, podgrzybki, pstre, maślaki, sitki, Rydze, kolczaki, inne kozaki, kozia broda. Mchy napite do oporu. Jakoś za ciepło się zrobiło, bo aż 20 stopni. I się delektujemy. Pozdrowionka ze Szwecji.